Rezerwy
Akademia
Wysokie zwycięstwo rezerw w Wygodzie
W składzie na dzisiejszy mecz zaszły dwie zmiany. Na ławce zaczął Wiktor Preuss, a poza kadrą znalazł się Kamil Cybulski, który zagrał w spotkaniu pierwszej drużyny ze Stalą Mielec. W ich miejsce do jedenastki czerwono-biało-czerwonych wskoczyli Kamil Tlaga i Kamil Andrzejkiewicz.
Od początku Widzewiacy zyskali przewagę. Najpierw dobrą szansę miał Konrad Niedzielski, który uderzał po ziemi po akcji Daniela Mąki i Andrzejkiewicza, ale górą był bramkarz. Po chwili Ignacy Dawid zagrywał do Marcina Kozłowskiego, jednak prawego obrońcę wyprzedził rywal. W dwunastej minucie daleko podał Daniel Tanżyna, do piłki dopadł Daniel Chwałowski i chciał przelobować Patryka Orła, lecz obił słupek.
Jeszcze przed upływem kwadransa spotkanie zakończyło się dla Andrzejkiewicza - napastnik doznał urazu, próbował wrócić do gry, lecz finalnie musiał zastąpić go Ernest Kurzawa. Z kolei w 23. minucie łodzianie nareszcie objęli prowadzenie! Po dośrodkowaniu Mąki bramkarza pokonał Niedzielski.
Podopieczni trenera Czaplarskiego szukali następnych goli. Drugiego znaleźli już w 34. minucie! Akcja była praktycznie kopią pierwszej bramkowej, jednak zmienił się jeden z jej bohaterów. Wrzucał Niedzielski, a prowadzenie podwyższył Kozłowski. Do końca pierwszej połowy Widzewiacy w pełni kontrolowali przebieg zawodów i do szatni udali się z zasłużonym wynikiem 2:0.
Do drugiej części łódzcy gracze przystąpili z jedną zmianą w składzie - na boisku zameldował się Damian Pokorski, który zastąpił Kozłowskiego. W 49. minucie rezerwowy uderzał, ale z dobrej strony pokazał się Orzeł. W odpowiedzi niezłą okazję miał Zryw, lecz czujnie interweniował Jan Krzywański.
W 53. minucie na murawę wszedł Wiktor Preuss, a kilka chwil później przymierzył Kurzawa, ale górą był golkiper. W 60. minucie bramkarz Zrywu nie miał już jednak nic do powiedzenia! Po sporym zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł Filip Przybułek i mocnym strzałem podwyższył wynik na 3:0.
Szansę pokazania się w grze dostali Filip Zawadzki i Dominik Najderek, tymczasem Widzewiacy przeważali i szukali okazji do zdobycia kolejnych bramek. W 71. minucie zrobiło się 4:0! Skrzydłem ruszył Pokorski, zagrał po ziemi, podanie przedłużył Tlaga, a do siatki z bliskiej odległości piłkę wpakował Kurzawa.
Bohaterem ostatnich minut był natomiast Tlaga. Najpierw, po akcji Preussa z Chwałowskim, doświadczony obrońca obił poprzeczkę, ale kilka chwil później już nie spudłował i ustalił wynik meczu na 5:0.
Po dobrym spotkaniu Widzewiacy pewnie pokonali na wyjeździe Zryw Wygoda. W przyszłą niedzielę piłkarze trenera Czaplarskiego zmierzą się na Łodziance z Ceramiką Opoczno.
22. kolejka Betcris IV ligi
Zryw Wygoda - Widzew II Łódź 0:5 (0:2)
0:1 - Konrad Niedzielski 23'
0:2 - Marcin Kozłowski 34'
0:3 - Filip Przybułek 60'
0:4 - Ernest Kurzawa 71'
0:5 - Kamil Tlaga 89'
Zryw: Patryk Orzeł - Tomasz Wudkiewicz (Artur Gajda 61'), Bartosz Wojciechowski, Radosław Kuciński, Igor Tomaszewski (Pablo Royo 74'), Krystian Rutkowski, Krystian Białas, Roman Periżok, Bartłomiej Tomaszewski, Grzegorz Brochocki (Bartosz Tomaszkiewicz 84'), Jakub Będor
Widzew II: Jan Krzywański - Marcin Kozłowski (Damian Pokorski 46'), Hubert Lenart, Daniel Tanżyna (Dominik Najderek 67'), Kamil Tlaga - Daniel Chwałowski, Filip Przybułek, Ignacy Dawid (Filip Zawadzki 65') - Daniel Mąka (Wiktor Preuss 53'), Kamil Andrzejkiewicz (Ernest Kurzawa 17'), Konrad Niedzielski (Bartosz Kruk 74')
Żółte kartki: Piotr Gawlik, Roman Periżok (Zryw), Ernest Kurzawa (Widzew II)
Sędziował: Przemysław Berliński (Dębina)
2024.04.13-Zryw-Wygoda-Widzew-II-Lodz