Łodzianie zaczęli z dużym impetem i w ciągu paru minut stworzyli sobie trzy okazje do otworzenia wyniku. Najpierw zbyt głęboko dośrodkowywał Hubert Szewczyk, później pojedynek sam na sam z bramkarzem przegrał Kacper Prokopiak, a na koniec uderzał jeszcze Wojciech Chachuła. Potem inicjatywę przejęła już Escola. I w dziewiątej minucie przyniosło to efekt, gdy po błędzie defensywy do siatki trafił Maciej Blukacz.

 

Kolejne fragmenty meczu nie obfitowały w zbyt wiele ciekawych zdarzeń. Escola kontrolowała grę, choć bez większego zagrożenia pod bramką Dominika Łastowskiego. Widzewiacy z rzadka odpowiadali. W 21. minucie z dystansu uderzył Krzysztof Mejer, jednak wysoko nad poprzeczką. Ale w 24. minucie zrobiło się 1:1! Z rzutu wolnego dośrodkował Szewczyk, a Mejer głową wpakował piłkę do siatki.

 

 

Do końca pierwszej połowy wiele się nie zmieniło, choć okazję do objęcia prowadzenia mieli podopieczni trenera Macieja Grzegorego. W 37. minucie lewą stroną przedarł się Szewczyk i dograł do środka, gdzie był Chachuła. Nie zdołał jednak oddać celnego strzału i na przerwę obie drużyny zeszły z wynikiem 1:1.

 

Do drugiej części Widzewiacy przystąpili z dwiema zmianami w składzie: na murawie pojawili się Kamil Konewka i Fabian Chlebny. W 43. minucie po szybkiej kontrze okazję miał Kacper Prokopiak, lecz uderzył zbyt lekko. Napastnik raz jeszcze doszedł do pozycji strzeleckiej - tym razem skończyło się na rogu.

 

W 53. minucie mogło zrobić się 2:1! Po wrzutce z prawego skrzydła Prokopiak zauważył nieco wysuniętego bramkarza i spróbował go przelobować głową, ale trafił tylko w poprzeczkę. Escola odpowiedziała równie groźnie! Precyzyjnie strzelił Borys Roguski, na szczęście obił słupek. Skrzydłowy miał jeszcze jedną szansę, tym razem jednak świetnie interweniował jeden z obrońców łodzian.

 

 

Obie ekipy szukały zwycięskiego gola. W 58. minucie indywidualnie ruszył Prokopiak i zagrał przed bramkę, gdzie w ostatniej chwili piłkę wybił obrońca. W kolejnej akcji dobrą szansę miał Konewka, lecz uderzył minimalnie obok słupka. Później zaatakowała Escola - czujność Łastowskiego sprawdził Roguski.

 

Niestety, w 74. minucie goście objęli prowadzenie. Po wrzutce z lewego skrzydła najwyżej wykoczył Antoni Kuczkowski i trafił do bramki. Łodzianie walczyli o odrobienie strat, ale nie byli w stanie przedrzeć się w pole karne. Już w doliczonym czasie przyjezdni wyszli ze znakomitą kontrą, na szczęście dużym kunsztem wykazał się Łastowski. Gospodarze wykonywali jeszcze rzut rożny, wyniku to jednak nie zmieniło.

 

Ostatecznie trampkarze Widzewa Łódź przegrali z Escolą Varsovia 1:2 w spotkaniu 10. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-15. W następnym meczu czerwono-biało-czerwoni zmierzą się w Białymstoku z Jagiellonią.

 

10. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U-15

Widzew Łódź - Escola Varsovia 1:2 (1:1)

0:1 - Maciej Blukacz 9'

1:1 - Krzysztof Mejer 24'

1:2 - Antoni Kuczkowski 74'

 

Widzew: Dominik Łastowski - Franciszek Szałek (Tobiasz Będziński 61'), Igor Kominiak, Tobiasz Nowakowski, Wojciech Kwiatkowski - Adrian Waliszek (Michał Mokracki 51'), Krzysztof Mejer, Mateusz Mularczyk (Fabian Chlebny 41') - Kacper Prokopiak, Wojciech Chachuła (Kamil Konewka 41'), Hubert Szewczyk (Maciej Majchrzak 74')

 

Escola: Dawid Grzybowski (Aleksander Ledóchowski 41') - Paweł Wierzbowski (Filip Hołowiński 59'), Damian Karkuzewicz, Stanisław Czachor, Jakub Bieniek (Igor Kołomański 74') - Oskar Jarząbek (Bruno Sobolewski 48'), Aleksy Kuliś - Franciszek Metera, Maciej Blukacz (Antoni Kuczkowski 59'), Walerij Fiałkowski (Borys Roguski 51') - Dawid Myśliwiec (Kosma Chaber 72')

 

Żółta kartka: Damian Karkuzewicz (Escola)

 

Sędziował: Dorian Skwara (Łódź)