Akademia
CLJ U-15
Pierwsze zwycięstwo trampkarzy!
Początek spotkania upłynął na przewadze gości, którzy dużo częściej utrzymywali się przy piłce i starali zaskoczyć Aleksego Lisieckiego. Żadne większe zagrożenie się z tego jednak nie brało. W dziewiątej minucie po raz pierwszy musiał wykazać się golkiper Varsovii, gdy z rzutu wolnego przymierzył Mateusz Mularczyk. Skończyło się na kornerze. Po stronie warszawian nad poprzeczką główkował Jan Żmuda.
Po kwadransie mogło być 1:0! Dobrze dośrodkował Franciszek Szałek, a akcję zamknął Hubert Szewczyk, którego główkę z linii bramkowej wybił obrońca. Po chwili Szewczyk znów uderzał, tym razem po ziemi, ale niecelnie. Z każdą minutą Widzewiacy zyskiwali przewagę. W 24. minucie indywidualnie popędził Kacper Prokopiak i wyłożył piłkę Adrianowi Waliszkowi, lecz ten spudłował. Obok słupka uderzał też Szewczyk.
W 27. minucie Widzew objął zasłużone prowadzenie! Po zagraniu Mularczyka do piłki dopadł Prokopiak i mocnym strzałem po ziemi pokonał Stanisława Kwiatkowskiego! Z dystansu szczęścia poszukał jeszcze Mularczyk, lecz kolejne fragmenty należały do Varsovii, która jednak nie była w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Lisieckiego. W końcówce znów zaatakowali podopieczni trenera Grzegorego. Najlepszą okazję miał Krzysztof Mejer, ale wynik pierwszej połowy nie uległ już zmianie.
Druga część zaczęła się podobnie do pierwszej - od przewagi Varsovii. Bliższy podwyższenia był natomiast Widzew, gdy minimalnie obok słupka uderzył Mularczyk. Warszawianie mieli sytuację po nieporozumieniu w obronie, z którego na szczęście obronną ręką wyszedł Eryk Wiśniewski. W 54. minucie powinno być już 2:0! Igor Kominiak ruszył skrzydłem i dośrodkował, ale Szewczyk w idealnej sytuacji spudłował.
W 61. minucie dobrą okazję mieli goście, na szczęście strzał z rzutu wolnego podyktowanego tuż przed polem karnym przeleciał wyraźnie obok słupka. Również ze stałego fragmentu zaatakować mógł Widzew, lecz Kominiak nie trafił czysto w piłkę. Trzy minuty później w łódzkiej szesnastce miało miejsce olbrzymie zamieszanie, z którego obronną ręką wyszła formacja defensywna.
Końcówka spotkania to już rozpaczliwe ataki Varsovii, po których czerwono-biało-czerwoni mieli swoje okazje do podwyższenia wyniku. Najbliżej było w doliczonym czasie gry, kiedy to najpierw Prokopiak uderzył w poprzeczkę, a po chwili Michał Mokracki dobił nad nią. Niewykorzystane sytuacje nie zmieniły jednak faktu, że to Widzew mógł cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w rozgrywkach! Kolejny mecz za półtora tygodnia - znów na Łodziance z Łódzką Akademią Futbolu.
4. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U-15
Widzew Łódź - UKS Varsovia 1:0 (1:0)
1:0 - Kacper Prokopiak 27'
Widzew: Aleksy Lisiecki (Eryk Wiśniewski 41') - Franciszek Szałek, Igor Kominiak, Tobiasz Nowakowski, Wojciech Kwiatkowski - Mateusz Mularczyk (Michał Mokracki 74'), Jan Głąb, Krzysztof Mejer - Kacper Prokopiak, Adrian Waliszek (Wiktor Olejniczak 79'), Hubert Szewczyk
Varsovia: Stanisław Kwiatkowski - Mikołaj Maćkowiak (Patryk Zouabi 55'), Konstanty Widy-Wirski, Piotr Keller, Igor Kornacki (Jan Cyngot 57') - Jan Żmuda - Kacper Ziółkowski, Mateusz Strzelecki (Lukasz Wang 41'), Dominik Lula (Kacper Durma 41'), Oskar Berger (Adam Wejt 57') - Tobiasz Gorzkiewicz (Bartosz Znajdek 41')
Żółte kartki: Michał Mokracki (Widzew), Kacper Durma (Varsovia)
Sędziował: Jan Kluska (Łódź)
2024.03.27-Widzew-Lodz-UKS-Varsovia-U-15